Czekam uginając kolana aż jego ręka będzie blisko(tzn. 3/4 zasięgu katany) Po czym ładuję trochę reiatsu(znaczy tak w około dużo xD) w katanę i bijam w jego rękę. Wal sie !

Troszkę mnie oszołomiło walenie o drzewo... Zdechnij w końcu Powiedziałem, w powietrzu uchyliłem się aby nie rąbnąć o drzewo. Zamachnąłem kataną i ciąłem po ręce. Jeśli się udało i mnie puścił, to robię shunpo, znajduję się przy  jego masce i wbijam w nią Zanpakutou, ładując w nie reiatsu.

I co ? Już nie fajnie ? Używam shunpo, gdy znajduję się przy nim tnę jego nogę.

Nie tak szybko Powiedziałem w czasie shunpo i znalazłem się przy jego głowie/łbie. No to dobranoc... Powiedziałem wbijając Zanpakutou w jego maskę.